Images
ContribuerÉvaluations
Contribuer aux commentairesZnalezione przypadkiem, a oczarowało! Świetny klimat, pyszne kaszotto! Planujemy rychły powrót! :
Świetne miejsce do posiedzenia w upalne dni. Pierwszy raz spotkałam się z tak kameralną kawiarnią i tak fajnym klimatem. Pomysł z ogrodem jest najlepszy z możliwych, kawa pyszna, z dala od turystycznego rozgardiaszu. Polecam!
Piękny ogródek! : Pani kelnerka sympatyczna, uśmiechnięta, szybka. Kaszotto pyyyyycha! :
Bardzo fajne miejsce ukryte w klimatycznym ogrodzie. W zasadzie to ogród robi całą robotę. Śniadanie w porządku, ale bez jakichś większych rewelacji. Zamówiłam świeżo wyciskany sok pomarańczowy i omlet ze szpinakiem i gorgonzolą. W porządku, ale bywało lepiej. Zdecydowanie...
Do MehoCafe wybraliśmy się na późne śniadanie w niedzielę/są do 13:00, a przy okazji zwiedziliśmy dom w którym mieszkał Józef Mehoffer/ tu urodził się też Wyspiański. Dom Józefa Mehoffera mieści się w dawnym domu malarza przy ulicy Krupniczej 26, wpisanym do Rejestru Zabytków. Od południa rozpościera się przy nim ogród.i tu mieści się kawiarnia. Dom przy Krupniczej Józef Mehoffer (1869-1946) nabył w roku 1932 urzeczony staroświecczyzną jego wyglądu oraz przestrzenią dziedzińca i ogrodu, ocienionych zielenią starych drzew. Dom ten miał już wówczas swe miejsce w historii miasta. Wzniesiony jako murowany i parterowy na miejscu drewnianego dworku, strawionego pożarem w roku 1850, obecny kształt zawdzięcza przebudowie z lat 1873-1874. Jest to budynek w pierzei ulicy, jednopiętrowy, z przelotową sienią oraz z krótkim skrzydłem po prawej, przedłużonym oficyną i zabudowaniami gospodarczymi biegnącymi w głąb parceli wzdłuż jej zachodniej granicy. Było gwarno i tłumnie, niektórzy jedli desery, niektórzy śniadania inni już lancz. Zamówiliśmy dwie jajecznice z boczniakami i omlet ze szpinakiem. Dwa rodzaje pieczywa. Do tego kawy i herbatę. Obsługa sprawna pomimo dużego ruchu. Za zwiędłą i pożółkłą rukolę na wszystkich talerzach odjęłam 1.0 pkt