Sami Swoi - Andrychow

Miejsce ładne , schludne , z klimatem. Idealne do małych imprez zorganizowany typu chrzciny , stypa . Przesuwne drzwi , oddzielają od sali dla reszty osób . Salka ma swoją ubikacje. Jedzenie bardzo dobre w dobrych cenach . Polecam

Ciekawe menu, bardzo dobra pizza. Makarony w porządku, burgerów nie polecam. Obiady dnia bardzo dobre. Czas oczekiwania zawsze w miarę szybko. Zawsze znajdzie się wolny stolik. Polecam.

Przyjechaliśmy w 9 osób, szybko przygotowano dla nas stolik. Bardzo miła obsługa. Lokal bardzo klimatyczny. Ceny dla dzieci za dania 17-19 zł, bardzo smaczne, surówka, kotlety, stripsy, ziemniaki i frytki. Dorośli jeśli: schabowy z kapustą, schabowy chłopski, placki z sosem i dewolaje. Wszystko bardzo smaczna, porcje spore, bardzo ładnie podane. Do tego dzbanek soku 20zł. Polecamy to miejsce. Service: Dine in

Bardzo dobre burgery, niepozorne porcje, ładnie podane. Przyjemny lokal, jednak na zamówienie czekaliśmy dość długo, mimo niewielkiej liczby gości. Jedzenie: 5, Obsługa: 3, Atmosfera: 4.

To moja opinia po wielu wizytach w Sami Swoi: bardzo dobre jedzenie, przystępne ceny i wyjątkowo miła obsługa. Mamy tam naszą ulubioną Panią, zawsze uśmiechniętą i pomocną. Moja najnowsza opinia z poniedziałku 28.10.2024: szarlotka była wspaniała, grzane wino również, ale niestety tym razem mogę pochwalić tylko to. Obsługa była bardzo słaba. Często bywamy w Sami Swoi i zawsze byliśmy zadowoleni, dlatego zaprosiłam tam koleżanki, a tu niestety rozczarowanie. Byłyśmy jedynym zajętym stolikiem w restauracji, oprócz dwóch mężczyzn przy barze. Wypiłyśmy herbatę i chciałyśmy złożyć zamówienie, długo siedziałyśmy przy pustych szklankach, a koleżanka podeszła do baru, aby poprosić, żeby ktoś podszedł do nas i przyjął zamówienie. Po chwili podeszła kelnerka Sylwia i z pretensją powiedziała: „no już do Pań idę”, co nas zdziwiło. Kelnerka była niemiła i nie kryła niezadowolenia z faktu, że chciałyśmy złożyć zamówienie. Byłyśmy w szoku, że w taki sposób można odezwać się do Gości w restauracji. Wiem, że przeszkodziłyśmy kelnerce Sylwii w rozmowie z Panami, ale szacunek należy się wszystkim, nie tylko Panom przy barze. Niestety, od tej pory będziemy weryfikować, kto jest na barze, zanim zdecydujemy się zjeść.